Początki desek SUP – czyli jak to się zaczęło
Jak to się stało, że sport wywodzący się z Hawajów, gdzie jest uprawiany od dziesięcioleci, w ostatnich latach bije taką popularność na polskich jeziorach, rzekach a nawet zatoce. Odpowiedź jest prosta – ponieważ jest to aktywność, którą podobnie jak jazda rowerem może uprawiać każdy z nas. Bez względu na wiek, umiejętności, kondycję… Nawet jeśli nie potrafisz pływać możesz spróbować SUPa – ubierasz kamizelkę ratunkową i trzymasz się blisko brzegu. Paddleboarding, czyli tłumacząc na rodzimy język deska i wiosło, to nowy sport dla wszystkich tych, którzy poszukują innego sposobu spędzenie ciepłych letnich miesięcy nad wodą. Jednak jak szybko można się przekonać pływanie na desce SUP jest tak samo fajne również w chłodniejszych miesiącach, trzeba jedynie dobrać odpowiedni strój – w tym wypadku piankę lub suchy kombinezon.
Czym więc tak naprawdę jest SUP?
Dlaczego pływanie z wiosłem staje się coraz popularniejsze? Co warto wiedzieć o tym wyjątkowym sporcie wodnym?
Stand up paddle, czyli w skrócie SUP, to inaczej deska do pływania na stojąco. Inną nazwą używaną najczęściej w Polsce jest deska SUP. Chyba największą trudnością jest ustalenie jednej – poprawnej formy wymawiania tego trzyliterowego skrótu. Idąc za angielskim oryginalnym określeniem powinno się czytać SAP, jednak najpopularniejszą formą wymawiania w Polsce jest SUP i chyba nie ma sensu z tym walczyć…
Skoro najtrudniejsze mamy za sobą, to możemy przejść do samej czynności. Opiera się ona na wykorzystaniu deski z wiosłem, do pływania, czyli coś jak kajak (a bardziej kanadyjka z racji pojedynczego wiosła). Cały sukces polega na tym, aby umiejętnie utrzymywać się na desce i równocześnie poruszać po wodzie, wykorzystując do tego wiosło. Tak naprawdę to czy będziemy pływać stojąc (jak wynika to z nazwy), czy klęcząc lub siedząc, to tak naprawdę zależy tylko od nas i naszego komfortu wynikającego z umiejętności utrzymania równowagi. Oczywiście, aby czerpać najwięcej radości z uprawiania paddleboardingu, warto spróbować nauczyć się utrzymywania odpowiedniej pozycji na desce stojąc, co jest możliwe przy umiejętnym balansowaniu nogami. Następnie uczymy się poprawnego operowania wiosłem – upraszczając, ponieważ łatwiej pokazać niż opowiedzieć – cała tajemnica tkwi w prowadzeniu wiosła pod kątem prostym do tafli wody, im bardziej ten kąt będzie rozwarty, tym bardziej deska będzie miała tendencję do skręcania. W efekcie zmienia się często stronę wiosłowania. Tak samo poprawnie technicznie można płynąć klęcząc na desce i nie jest to żądna ujma, natomiast mocniej obciążamy mięśnie ud i same kolana. Zaletą tej dyscypliny sportów wodnych uprawianych na desce jest to, że nie jesteśmy zależni od wiatru czy też fal. Możemy pływać na desce SUP w totalnej flaucie – chyba najprzyjemniejsza opcja, jak również gdy wieje wiatr, lub też tworzą się fale. W tym drugim wypadku warto już posiąść pewne umiejętności dzięki którym możemy spróbować surfingu na desce z wiosłem.
Który sprzęt będzie odpowiedni na początek?
Dobra deska SUP dla początkującego, powinna być przede wszystkim lekka i łatwa w transporcie. Dlatego najlepiej pasuje tutaj dmuchana deska do pływania (inaczej deska pompowana).Deski tego typu są dość lekkie, ich transport nikomu nie sprawi trudności. Naturalnie do każdej deski należy wybrać odpowiedniej jakości i długości wiosło.
Korzyści z pływania na desce SUP
Pływanie na desce z wiosłem to nie tylko rozrywka na wysokim poziomie i możliwość rywalizacji rodzinnej czy też z przyjaciółmi. Warto wiedzieć że każdy trening na desce z wiosłem, znakomicie wpływa na pracę wszystkich mięśni. Budowa mięśni ramion, brzucha czy nóg, to jedne z korzyści, jakie wynikają z uprawiania SUP. Dodatkowo wymaganie utrzymywanie odpowiedniej pozycji, równowagi, wpływa znakomicie na rozwój koordynacji ruchowej. Ma to ogromne znaczenie wśród osób młodych. Kilkadziesiąt minut spędzonych na desce z wiosłem to bezsprzecznie wysokiej jakości trening ogólnorozwojowy.
Kolejna nie mniej ważna korzyść to aspekt poznawczy wynikający z uprawiania turystyki wodnej na desce z wiosłem. Jest to funkcja którą na lądzie doskonale spełnia rower trekkingowy. Możemy dopłynąć i poznawać przeróżne zatoczki, wysepki. Otwiera się przed nami nowy, fascynujący świat który zaprasza by go poznać.
Nie trać więc czasu, chwytaj za wiosło, weź deskę pod pachę i na wodę – tam zapewne się spotkamy!